czwartek, 23 czerwca 2011

Słownik literatury XIX wieku - Natura

Natura – termin filozoficzny i teoretycznoliteracki zapoczątkowany w starożytności. Arystoteles po przez ten termin rozumiał „zarówno naturalny proces jak i wytwór tego procesu, materie rzeczy oraz formy również istoty siły która rządzi rzeczami. W reprezentatywnej dla Oświecenia szkole filozoficznej Ch. Wolffa stosowano potrójne dookreślenie natury; obok znanych od dawna 1. natura naturans — pierwsza przyczyna, Bóg; 2. natura naturata — świat stworzony, wprowadzono 3. naturae particu/ares — byty jednostkowe (składające się na świat stworzony).


W XVIII za sprawą filozofii F. Schellinga i Schillera nastąpił przełom, zatriumfowała natura natur naturans. W tej koncepcji natura nigdy nie jest, ciągle się staje; to żywe „jestestwo” O rozmiarach globalnych. Człowiek to najwyższy, niejako docelowy wytwór natury — w nim ona osiąga samoświadomość Z kolei szczytem samoświadomości człowieka jest sztuka.


Natura u Scheillera była rozumiana w konkretnych odniesieniach:

- „natura surowa” — bezrefleksyjny stan szczęśliwości, spokoju;

- „natura prawdziwa” — harmonijne urzeczywistnienie w obrębie ludzkiego świata wartości istotnych, zrealizowane w greckim antyku; przeciwstawił jej

- „naturę rzeczywistą” — brak w niej bezpośredniej obecności ideału;

- „natura nowa”, zorientowana przyszłościowo — artystyczne urzeczywistnienie absolutu: ideał w pełni zindywidualizowany — ale wolny od ograniczeń; naoczne przedstawienie nieskończoności — ale wykraczające poza każde skończone określenie.


W Polsce pojęcie natury było przedstawiony jak w standardach europejskich. Wątki myślowe nawiązywały do Schelliera. Mochnacki zgada się z jego poglądami i traktuje naturę jako jedność dynamiczną. Wypełnia ją żywioł o charakterze duchowym, kierujący twórczym ruchem, ujawniającym się w procesach, które przemieniają jedne jestestwa w inne. Wszechprocesualność i wszechuduchowienie doprowadza w ostatecznym rachunku do „uświadomienia się natury w jej jestestwie”, zrealizowanym w człowieku. Natura przemawia do człowieka, a także przez człowieka. Idzie o to, by człowiek umiał być transmisją tej mowy; by umiał czytać w księdze natury. Nie, jak dawniej, przez rozumowe opanowanie rządzących naturą niezmiennych praw, lecz poprzez zgłębianie jej sił tajemnych mocą intuicji, natchnienia geniuszu. Mochnacki pojmuje człowieka jako istotę „świadomie się rozwijającą”, podczas gdy np. K. Brodziński jako „istotę doskonalącą się” w myśl przykazań bożych. W świetle takiej koncepcji natury i człowieka, jak u Mochnackiego, natura nie może być w konflikcie z kulturą. Kultura stanowi przecież integralną jej część jako twór człowieka. Bardzo ważna gałąź kultury — sztuka, szczególnie literatura, jest samoświadomością narodu, czynnikiem, który integruje naród i zapewnia mu duchową egzystencję.


Unowocześnione pojęcie natury można odczytać w Nauce poezji (1845) H. Cegielskiego. a na Powtórzmy: unowocześnione, lecz nie w pełni nowoczesne. Jednym z ważnych zagadnień jest dla autora stosunek sztuki do rzeczywistości . Cegielski wychodzi od przeciwstawienia natury sztuce. Podobnie jak Schelling sztukę stawia wyżej od „utworów naturalnych. Na pytanie: jak prawdziwa może być sztuka? odpowiada: dwojako — gdy jest zgodna z naturą w generaliach i w szczegółach; gdy odpowiada prawdzie ze znanej formuły etycznej — prawda, dobro, piękno. Sztuką rządz naturalności prawdziwość Ową prawdziwość osiąga twórca przez swego rodzaju „poprawianie natury”.


Grabowski – natura jest uogólnioną nazwą istniejących obiektywnie zjawisk o charakterze socjologicznym, niekiedy znaczy też: przyroda. Występuje jako synonim prawdy.


Stworzona przez Schellinga, a propagowana przez Mochnackiego filozofia natury była bliska świadomości estetycznej poetów romantycznych. W pełni zaakceptowali koncepcję, że to jestestwo żywe, przy tym tajemnicze i potężne jak Bóg. Wiedza o naturze jest swego rodzaju wiedzą tajemną, udzielaną przez nią samą tylko wybranym. Posiąść tę wiedzę można mocą „czucia i wiary”, gdy prowadzą do rozwoju samoświadomości, nie zaś „szkiełka i oka”, gdy samoświadomość ograniczają. Skojarzenie: natura — dziecko, czyli: byt spontaniczny — symbol naiwności uczucia spontanicznego jest i u Schillera i u Mochnackiego.


by martakamyk

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!

Search This Blog

© Zmienić świat 2012 | Blogger Template by Enny Law - Ngetik Dot Com - Nulis